Niestety nie jest on jeszcze do końca wykończony brakuje barierek, deski...
Pomysł narodził się poprzez chęć stworzenia własnego przytulnego miejsca, nietypowych a zarazem tanich mebli...
Moi sąsiedzi na swoich balkonach mają głównie suszarki do prania i rowery, jednak ja nie zamierzam iść ta drogą .
Całą przygodę zaczęłam od przeglądania Internetu w poszukiwaniu inspiracji
Jednak niestety po przejrzeniu wielu stron z meblami,i dodatkami postanowiłam sobie odpuścić na razie zakup gotowych mebli
Praca nad pomalowaniem palet..które zabrałam mężowi trwała kilka dni ...niestety kilka warstw białej farby trzeba było nałożyć :)
A w resztę przedmiotów powoli się zaopatrzyłam w w sklepach typu Pepco,KiK,Ikea,Jysk..
wybór przedmiotów nie był przypadkowy,kierowałam się funkcjonalnością a także możliwością użytkowania ich w zimie w domu :)
Prześlij komentarz